"Koniec epoki kredy"

Książka Aleksandry Pezdy "Koniec epoki kredy" ukazała się ponad rok temu i była wielokrotnie - bardziej lub mniej sensownie - recenzowana, ale w kontekście popularyzowania narzędzi TIK-owych do celów edukacyjnych po prostu nie mogę pominąć jej na tym blogu.

Aleksandra Pezda jest znaną dziennikarką "Gazety Wyborczej", a w spektrum jej zainteresowań leżą głównie tematy szkolne i edukacyjne. Tytuł książki nawiązuje do hasła, pod którym reporterzy "GW" cztery lata temu wybrali się do polskich szkół, aby szukać w nich zwiastunów zmian i zaczątków ery cyfrowej. Widząc wyniki tych poszukiwań dziennikarka uznała, że szkoły i nauczyciele koniecznie potrzebują na tym obszarze wsparcia i napisała dla nich podręcznik.

Książka, którą dzisiaj polecam, pokazuje, jak w polskiej szkolnej codzienności można wykorzystać popularne usługi internetowe do realizacji celów edukacyjnych. Mowa tu o Wikipedii, blogach, portalu YouTube i oczywiście o Facebooku.

To, co mnie się podoba w tym pomyśle, to sposób, w jaki Pezda omawia poszczególne usługi. Robi to gruntownie i bardzo przystępnie. Zakłada (słusznie!), że jej czytelnicy, czyli polscy nauczyciele mogli dotąd nie zetknąć się w praktyce z tymi pojęciami i że potrzebują kursu dla początkujących. Dlatego książka ta zawiera wiele zrzutów ekranowych, na których dokładnie pokazano, gdzie trzeba kliknąć, albo co trzeba wpisać w formularz, żeby założyć i skonfigurować własnego bloga, konto na Facebooku albo dodać nowy wpis do Wikipedii.

W swojej książce autorka nie tylko podaje szczegółowe instrukcje obsługi, ale także powołuje się na sprawdzone przykłady zastosowania każdej z omawianych usług w praktyce szkolnej. Podaje nazwiska nauczycieli, którzy potrafili zaprząc serwisy internetowe do szkolnego pługa. Ważnym elementem każdego rozdziału jest lista korzyści, jakie odnosi nauczyciel i jego uczniowie korzystający z dobrodziejstw technologii informacyjno-komunikacyjnych. Jasno i wyraźnie - co warto robić, w jaki sposób i co nam to daje. 

W książce "Koniec epoki kredy" znajdziecie także wypowiedzi ekspertów, którzy starają się komentować podawane przykłady "best practice" i formułować porady, jak najlepiej wprowadzać tzw. nowe technologie do swojego warsztatu pracy.

Ktoś, kto pół życia spędza w sieci, powie może, że ta książka to banał. Ale ja uparcie będę twierdził, że "Koniec epoki kredy" powinien być lekturą obowiązkowa każdego nauczyciela.